Mając 17 lat Chris Steward porzucił grupę Genesis i bębny i rozpoczął karierę jako postrzygacz owiec i wędrujący pisarz. Nie żałował tego. Gdyby stał się wielką gwiazdą rocka, pewnie nigdy nie przeni贸słby się do odległej g贸rskiej fermy w Andaluzji. Ani nie byłoby wielkiej przyjaźni z pomocnym sąsiadem Domingo. Ani nie obserwowałby rosnącej tam i baraszkującej Chloe... ani nie napisałby tej książki.
Zdaje się, że przeznaczenie czasem wie, ku czemu zmierza.
"Jeżdżąc po cytrynach" jest rzadkim przypadkiem: zabawna, wieloznaczna książka, kt贸ra oczarowuje już od pierwszych stron... i sprawia, że prowadzenie gospodarstwa w Hiszpanii wydaje się być jedynie słuszną decyzją. Chris przenosi nas do Alpuharry, niezwykłej krainy na południe od Grenady, gdzie stajemy się świadkami serii zabawnych przyg贸d i wpadek z udziałem wieśniak贸w i pasterzy, podr贸żnik贸w spod znaku New Age i byłych hippis贸w. Jednakże gł贸wnym bohaterem jest tutaj ferma, kt贸rą Chris i Anna kupili, El Valero - skrawek g贸r porośnięty oliwkowymi, migdałowymi i cytrynowymi gajami - położona po złej stronie rzeki, bez drogi dojazdowej, bez wody, bez elektryczności.
Czy życie może zaoferować coś lepszego?
UWAGI:
U do艂u ok艂.: Urocza opowie艣膰 by艂ego cz艂onka grupy Genesis o jego 偶yciu w Hiszpanii.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni